Sesja narzeczeńska - zabawne momenty

Sesja narzeczeńska w parku w Krakowie

Ostatnio miałam przyjemność sfotografować świetną parę w jednym z krakowskich parków. Umówiliśmy się w Parku Lotników wieczorem, by móc uchwycić zachodzące słońce  fotografować w trakcie złotej godziny. Początkowo na niebie zagościły chmury, gdy już traciłam nadzieję na słońce, to podstanowiło wynurzyć się zza chmur. Moim celem w trakcie tej sesji narzeczeńskiej w Krakowie było uchwycenie prawdziwych emocji i relacji, pomiędzy tą dwójką ludzi.

Park Lotników jest świetnym miejscem na romantyczne sesje.

Ze względu na dużą powierzchnię łatwo jest uniknąć tłumów, a dzięki temu znaleźć bardziej prywatne miejsce do fotografowania. Duża ilość zieleni sprawia, że jesteśmy bliżej natury. Dodatkowo drewniane pomosty, wierzby płaczące i jeziorka są ciekawym urozmaiceniem. W parku znajdziemy też kasztanowce, jabłonie, krzewy i inne gatunki roślin, które posłużą jako świetne tło do zdjęć.

Sesja narzeczeńska w Krakowie – dlaczego warto się na nią zdecydować?

Zanim zaczęłam fotografować nie rozumiałam do końca idei sesji narzeczeńskich. Sama nigdy takiej sesji nie miałam. Myślałam, że to zwyczajna sesja pary, która niczym się nie wyróżnia, a prawdziwą gwiazdą programu jest sesja ślubna w białej sukni. Teraz jednak widzę jakie korzyści wynikają z sesji narzeczeńskiej i dlaczego warto ją mieć.

Sesja narzeczeńska to przede wszystko okazja, żeby oswoić się z aparatem przed dniem ślubu. Nie każda osoba czuje się jak model czy modelka. Wiele osób bardzo krępuje się przed obiektywem – sama do tej grupy należę (ale zwykle stoję po drugiej stronie). Do sesji narzeczeńskiej można podejść na większym luzie, bez dodatkowego stresu związanego z weselem i ślubem, a dzięki temu nauczyć się pozowania i większej swobody w otoczeniu aparatu.

Podczas sesji narzeczeńskiej można lepiej poznać swojego fotografa. Jeśli decydujemy się na sesję z fotografem, który będzie na naszym ślubie to niepowtarzalna okazja, żeby zobaczyć jak pracuje. jaki jest i lepiej go poznać. Fotograf jest osobą, która jest z nami praktycznie przez cały dzień ślubu – zazwyczaj już od przygotowań aż do północy. To ważne, żeby dobrze się wspólnie dogadywać, czuć się swobodnie w swoim towarzystwie. To gwarancja mniejszego stresu i lepszych, bardziej autentycznych zdjęć.

Sesja narzeczeńska to ostatnie wspólne zdjęcia jako narzeczeni. Tak wiem, że to brzmi trochę nostalgicznie, ale według mnie to prawdziwe. Już nigdy nie będziecie tak młodzi i już nigdy nie będziecie narzeczonymi. Czy wciąż będziecie tak w sobie zakochani? Zdecydowanie tego wam życzę, ale bardzo polecam sesje narzeczeńskie, według mnie to piękne wspomnienie.

Zobaczcie też zdjęcia z sesji świątecznej zakochanych na krakowskim rynku.

Scroll to Top